środa, 29 maja 2013

MYDEŁKA I KREMY od SpaKosmetyki...

Jakiś czas temu dotarły do mnie skarby sklepu internetowego spakosmetyki. Jeżeli któraś z Was jest zainteresowana ofertą i promocjami tego sklepu, można ich znaleźć również na Facebook'u. Można tam odkryć różnorodność naturalnych kosmetyków, których jest od wyboru do koloru. Ja otrzymałam do testów naturalne mydełka, w których się zakochałam oraz próbki kremów do rąk. 



Informacje od producenta :

1. NATURALNE MYDŁO MAKOWE peelingujące : z dodatkiem ziaren maku, które delikatnie peelingują skórę poprawiając krążenie i pobudzają naskórek do odnowy. Subtelny zapach poprawia nastrój i przywodzi na myśl wieczorny nastrój. (białe z czarnymi kropkami)

2. BIO MYDŁA : na bazie naturalnych olejów roślinnych (jojoba, macadamia, avocado, oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, masło Shea z dodatkiem naturalnych ekstraktów owocowych). Skoncentrowane działanie naturalnych, tłoczonych na zimno olejów roślinnych sprawia, że po umyciu skóra jest odpowiednio nawilżona i optymalnie odżywiona. Mydła nie zawierają żadnych barwników. Kolor uzyskiwany jest z naturalnych wyciągów owocowych.

  A. Z LAWENDĄ : polecane są do pielęgnacji skóry tłustej, łagodzą stany zapalne. Lawenda ma właściwości oczyszczające, ale nie wysuszające, wspomaga gojenie ran.  (słomkowe pierwsze)

  B. RÓŻANE : PŁATKI CZERWONEJ RÓŻY mają działanie ściągające i rozjaśniające skórę. Olejek różany pobudza produkcję kolagenu wspomagając odnowę skóry. Kolor uzyskiwany jest z naturalnych wyciągów owocowych. (różowe)

  C. Z BOROWINĄ : Borowina jest biologicznie czynnym rodzajem torfu. Działanie sorpcyjne kwasów humusowych powoduje głębokie oczyszczanie skóry i jej długotrwałe nawilżenie. Zawarte w borowinie kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, bakteriostatyczne i bakteriobójcze. (czarne)

  D. JABŁKOWE : Jabłko towarzyszy ludzkości od momentu stworzenia świata. To nie tylko smaczny owoc, ale również skarbnica witamin, biopierwiastków i kwasów AHA mają one działanie rozświetlające, regenerujące i lekko złuszczające. (słomkowe ostatnie)

3. KREMY DO RĄK  z 20% zawartością masła Shea, znakomite kosmetyki do pielęgnacji suchej i podrażnionej skóry rąk. 

  A. POMARAŃCZA : działa lekko wybielająco na skórę (naturalne kwasy owocowe)

 B. ZIELONA HERBATA : ma właściwości antyoksydacyjne (zapobiega starzeniu się skóry).

MOJA OPINIA: 

 Jeśli chodzi o mydełka, to zawsze jakoś byłam sceptycznie do nich nastawiona. Bałam się, że moja skóra będzie przesuszona i szorstka jak po innych mydłach kupionych w sklepach. Jakże mocno się zdziwiłam i zaskoczyłam, kiedy je wypróbowałam. Skóra była gładka jak pupcia niemowlaka, miękka i delikatna. Polecam każdemu, a jeszcze zapachy, przepyszne i pozostające na skórze dłużej niż bym się spodziewała. Polecam gorąco, bo naprawdę warto. 

Kremy do rąk z kolei są gęste i bardzo wydajne, pozostawiają na skórze dość gruby film, przez co moim zdaniem bardziej nadają się na kuracje nocne. Zapachy cudowne, zwłaszcza pomarańcza. Również polecam, skóra staje się jedwabiście gładka i miękka po zastosowaniu. 


                                 

 




czwartek, 23 maja 2013

Tropikalne zapachy od Fa

  Ostatnio dostałam przemiłą niespodziankę od Fa. Na Facebook'u można było się zgłaszać do testów. Fa szukało 500 chętnych kobiet, które wypróbują ich produkty. Niezwłocznie się zgłosiłam i udało się :D 
W przesyłce znalazłam cudownie pomarańczową kosmetyczkę, dezodorant, mydło w płynie oraz żel pod prysznic.





Mydło oraz żel są z tej samej serii Fa Sensual & Oil Monoiblossom. Oba kosmetyki zawierają olejki: arganowy, marula oraz migdałowy. Są bardzo gęste, a przez to wydajne i doskonale się pienią. Po ich użyciu moja skóra nie była wysuszona, tylko gładka i miękka. W moim przypadku, to bardzo ważne, ponieważ nie wszystkie kosmetyki zostawiają taki efekt. I jeszcze jedna cecha tych kosmetyków : nieziemski zapach, cudowny i długo utrzymujący się na skórze. Mogłabym wąchać je bezustannie ;) 

Jeśli chodzi o dezodorant Fa Luxurious Moments, to byłam dość sceptycznie do niego nastawiona. Ogólnie nie kupuję dezodorantów w spray'u. Kilka razy się nacięłam i zrezygnowałam z nich na rzecz "kulek". Ale szczerze się przyznaję, że zaskoczona jestem bardzo pozytywnie :D Po depilacji pach nic nie piecze i skóra nie jest podrażniona. Na opakowaniu jest napisane, że nie pozostawia śladów na czarnych ciuchach. To jeszcze muszę sprawdzić ;) Rozpyla się fajnie i równie kusząco pachnie. 

 Podsumowując: Kosmetyki Fa, które otrzymałam do przetestowania są godne polecenia. I co ważne dostępne są w większości sklepów drogeryjnych, supermarketach, dyskontach :) A cena również nie jest kosmiczna :) POLECAM!!!