piątek, 29 marca 2013

Pudełeczko ShinyBox... :)

Niedawno odkryłam bardzo interesującą stronę w necie : http://shinybox.pl/
Po zarejestrowaniu się na niej można zbierać punkty i za nie dostawać wyjątkowe pudełka pełne niespodzianek :)
Ja wybrałam opcję szybszą chyba za opłatą ;)
I dziś kurier dostarczył mi moje pierwsze pudełeczko ShinyBox z listopada 2012 roku.
Było jeszcze dostępne.




W pudełku znalazłam :
    1.  L'OCCITANE Odbudowujący szampon do włosów suchych i zniszczonych (75ml). Szampon zawierający kompleks 5 naturalnych, eterycznych olejków (dzięgiel, lawenda, geranium, paczula, ylang-ylang), które pomagają odbudować, wzmocnić, zregenerować oraz zmiękczyć suche i zniszczone włosy. Średnia cena rynkowa to 65zł/300ml.
    2. L'OCCITANE Odbudowująca odżywka do włosów suchych i zniszczonych (75ml). Odbudowuje, pobudza i regeneruje strukturę włosa. Ułatwia rozczesywanie, zmiękcza i dodaje połysku. Włosy stają się zdrowe i przyjemne w dotyku. Średnia cena rynkowa to 65zł/250ml.
    3. BENTLEY ORGANIC Łagodzące i nawilżające mydełko (40g). Bardzo delikatne, przyjazne dla skóry mydło zawierające ekstrakty z aloesu, jojoby i lawendy. Zapewnia ukojenie skórze i zmysłom. Średnia cena rynkowa to 9zł/40g.
    4.  BENTLEY ORGANIC Łagodzące mleczko do Ciała z Lawendą i Rumiankiem (50ml). Mleczko do ciała wyprodukowane w 90% ze składników z upraw organicznych. Oprócz lawendy o kojącym zapachu i kojącego rumianku, zawiera również aloes, który nawilża i wygładza zmęczoną skórę. Średnia cena rynkowa to 13zł/30ml.
    5.  BENTLEY ORGANIC Łagodzący i nawilżający żel pod prysznic (50ml). Łagodzący żel do ciała marki Bentley Organic to w 80% składniki organiczne. Żel dzięki zawartości lawendy, aloesu i jojoby posiada działanie kojące i relaksacyjne. Średnia cena rynkowa to 13zł/50ml.
    6.  CERMEDIC Maseczka aktywnie matująca NORMATIV (próbka 2x5g). Maseczka zawierająca kompleks składników aktywnych intensywnie matujacych i wygładzających skórę. 
Takie oto informacje od producentów zawarte były na opakowaniach. Po przetestowaniu niezwłocznie zamieszczę informacje dotyczące moich spostrzeżeń i odczuć.

Wypróbowałam i mogę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami. 


Pierwszy pod młotek idzie  L'OCCITANE Odbudowujący szampon do włosów suchych i zniszczonych.  Po wylaniu małej ilości szamponu na dłoń od razu czuć bardzo przyjemny i delikatny zapach :) Jest dość gęsty, wydajny i przezroczysty. Pieni się dobrze i włosy stają się miękkie w dotyku, takie gładkie. 

W połączeniu z L'OCCITANE Odbudowująca odżywka do włosów suchych i zniszczonych efekt jest rewelacyjny. Odżywka jest także dość gęsta, ale trzeba jej nakładać nieco więcej. Zapach ma identyczny jak szampon, co jeszcze bardziej intensyfikuje aromat :) Kolor odzywki to delikatny matowy kremik. Po nałożeniu jej na włosach i pozostawieniu na kilka minut, włosy stają się łatwe do rozczesania, woda z nich spływa jak po kaczce ;) Po wysuszeniu włosy są niesamowicie miękkie i sypkie, w dotyku bardzo gładkie. Zapach utrzymuje się długo, a włosy w ogóle się nie przetłuszczają. Efekt rewelacyjny, ale cena produktu pełnowartościowego powala :(( Osobiście nie wydałabym 130zł za komplet, gdyby był tańszy nie zastanawiałabym się minuty.


Teraz czas na zestaw firmy  BENTLEY ORGANIC . Pierwsze co do mnie dotarło, to dość intensywny zapach lawendy... Pomyślałam: "Hmmmm, to już nie dla mnie. Nie znoszę zapachu lawendy w kosmetykach." 

 BENTLEY ORGANIC Łagodzące i nawilżające mydełko bardzo ładnie się pieni i nie pozostawia skóry suchej i napiętej. I co mnie zaskoczyło, zapach lawendy nie jest tak bardzo intensywny.  

BENTLEY ORGANIC Łagodzący i nawilżający żel pod prysznic dość słabo się pieni, jest niesamowicie gęsty, ma konsystencję miodu. Po rozprowadzeniu na ciele zachowuje się trochę jak olejek do kąpieli. Skóra po umyciu nie powala zapachem, ale to może kwestia gustu... Nie wysusza skóry i pozostawia ją gładką. 

Natomiast BENTLEY ORGANIC Łagodzące mleczko do Ciała z Lawendą i Rumiankiem spodobało mi się. Nie ma konsystencji mleczka, lecz jest gęste jak balsam. Bardzo dobrze i szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i aksamitną, dobrze nawilżoną ;) Zapach lawendy z kolei delikatnie przechodzi w rumianek. Nie pozostaje jednak zbyt długo na skórze. Po krótkim zastanowieniu, myślę, że skusiłabym się na taki zestaw :)


Na koniec zostawiłam sobie  CERMEDIC Maseczka aktywnie matująca NORMATIV. Po pierwsze jest bardzo wydajna. Jedna saszetka wystarcza na 2-3 aplikacje :) Ślicznie pachnie, wręcz urzekająco. Ma konsystencję kremu i nakłada się ją bardzo łatwo. Kolor biały. Nie należy jej wcierać, tylko nakłada równomierną warstwę i pozostawia na 15-20 minut. Po tym czasie skóra powinna wchłonąć odpowiednią ilość składników matujących, a resztę delikatnie usuwamy płatkiem kosmetycznym. Efekt właściwie jest natychmiastowy. Skóra jest przy tym gładka i miękka w dotyku. Dla mnie rewelacyjna ponieważ mam mieszaną cerę i występuje u mnie tak zwana strefa T :)) 
Szczerze polecam :))) 

 

 


 

Święta wiosenne.....

Moi drodzy :) 

Życzę Wam wszystkiego najlepszego w te Święta Wielkanocne.
Mimo, że aura za oknem raczej zimowa, to ja życzę słońca i nadziei,
Abyście ten czas spędzili w gronie rodziny, przyjaciół, najbliższych. 
Ponieważ to święta wiosenne, to życzę Wam, aby ta nowa pora roku przyniosła wiele radości, szczęścia i nowych doświadczeń :)






Pozdrawiam serdecznie
Ola

czwartek, 28 marca 2013

Rozpoczynam wielkie testowanie :)

Witam wszystkich na moim blogu. 

To moje pierwsze kroczki w tym wirtualnym świecie i mam nadzieję, że sobie poradzę.
Chcę tu zamieszczać wszelkie informacje - szczere - na temat testowanych przeze mnie produktów.
A testować będę wszystko co mi w ręce wpadnie ;)

Możecie komentować i wstawiać swoje sugestie :)

Pozdrawiam itp. i itd...